Rajd Estonii sprawdzi, jak szybkie są Toyoty GR Yaris Rally1

Rajd Estonii (14-17 lipca) wyznacza półmetek sezonu w rajdowych mistrzostwach świata. Zespół TOYOTA GAZOO Racing WRT będzie bronił zaliczki w klasyfikacji producentów, a Kalle Rovanperä postara się w rajdzie, w którym odniósł pierwsze zwycięstwo w WRC w karierze, powiększyć przewagę w klasyfikacji kierowców. 

Kalle Rovanperä wygrał w tym sezonie cztery z sześciu rajdów i w klasyfikacji generalnej ma już 65 punktów przewagi nad kolejnym zawodnikiem. Młody Fin będzie otwierał trasy w podczas pierwszego etapu, ale rozgrywany na szybkich szutrowych drogach Rajd Estonii to impreza, w której będzie czuł się jak w domu. „Zawsze lubiłem rajdy z szybkimi trasami, bo one najlepiej pasują do mojego stylu jazdy. Ważne jest, by czuć się pewnie w aucie przy bardzo wysokich prędkościach. Podczas testów poświęciliśmy wiele uwagi temu, by ustawić auto zgodnie z moimi preferencjami” – powiedział lider mistrzostw świata.

Po sześciu rundach sezonu zespół TOYOTA GAZOO Racing WRT ma 62 punkty zaliczki w klasyfikacji producentów, a poprzednia impreza, Rajd Safari, była prawdziwym pokazem niezawodności i prędkości GR Yarisa Rally1. Załogi w tym aucie zajęły cztery najwyższe lokaty tego wymagającego rajdu. W Rajdzie Estonii oprócz Rovanpery barwy TOYOTA GAZOO Racing będą reprezentować też Elfyn Evans i Esapekka Lappi, a czwartym GR Yarisem Rally1 wystartuje Takamoto Katsuta.

„Wynik w Kenii przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania, ale przed nami teraz kompletnie inne wyzwania. Do tej pory koncentrowaliśmy się na niezawodności naszych aut, a teraz bardzo ważne będą jak najlepsze osiągi GR Yarisa Rally1. Ten rajd wymaga od kierowców, by od pierwszych metrów atakowali, inaczej stracą mnóstwo czasu” – mówi Jari-Matti Latvala, szef zespołu.

Rajd Estonii rozgrywany jest na szutrowej nawierzchni. Odcinki są szybkie, nie brakuje wzniesień oraz hop, które katapultują auta na kilkadziesiąt metrów. Miejscami piaszczyste podłoże może sprawić, że drugi przejazd będzie odbywać się po zniszczonej nawierzchni.

Tegoroczna trasa liczy 24 odcinki specjalne o łącznej długości blisko 314 km. Rywalizacja rozpocznie się w czwartek wieczorem od krótkiego odcinka specjalnego w Tartu. Na piątek zaplanowano po osiem odcinków specjalnych, w sobotę będzie ich dziewięć – w oba dni między poranną a popołudniową pętlą kierowcy zjadą do serwisu. W niedzielę przed zawodnikami sześć prób bez wizyty u mechaników.

Powiązane galeriePowiązane
galerie

Udostępnij ten artykuł

  • Facebook
  • Twitter
  • Linkin
  • Linkin
  • Linkin