TOYOTA GAZOO Racing na prowadzeniu po dwóch rundach rajdowych mistrzostw świata

Zespół TOYOTA GAZOO Racing utrzymuje prowadzenie w klasyfikacji producentów w mistrzostwach świata po Rajdzie Szwecji, mimo że w bardzo zaciętej rywalizacji żadna z załóg nie zajęła miejsca na podium.

Kalle Rovanperä ukończył Rajd Szwecji po pasjonującej walce na czwartym miejscu, zaledwie 5,1 sekundy zabrakło mu do trzeciej lokaty. Wyższe temperatury sprawiły, że ubiegłoroczny zwycięzca miał trudne zadanie pierwszego dnia rajdu, gdy otwierał trasy i musiał wytyczać tor jazdy kolejnym załogom. Skuteczna jazda w kolejnych dniach pozwoliła mu nawiązać kontakt z czołówką i zająć wysoką pozycję na mecie rajdu. Trzy dodatkowe punkty za trzecią lokatę na tzw. Power Stage’u sprawiły, że Rovanperä utrzymał się na drugim miejscu w klasyfikacji kierowców z zaledwie trzema punktami straty do lidera Otta Tänaka.

„To był bardzo wymagający weekend, ale możemy być zadowoleni. Staraliśmy się jechać bardzo szybko, ale na drugich przejazdach nie było widać efektów naszych starań na stoperze. Cieszę się, że w Meksyku nie będę otwierał tras. Pojedziemy tam z oczyszczonymi głowami i nadzieją na dobry rajd” – powiedział mistrz świata.

Na piątym miejscu Rajd Szwecji ukończył Elfyn Evans, ale jego drugie miejsce na Power Stage’u było ważne z punktu widzenia wyniku zespołu. TOYOTA GAZOO Racing prowadzi w klasyfikacji producentów z przewagą 14 punktów po dwóch rundach sezonu 2023.

„Liczyliśmy, że osiągniemy w Rajdzie Szwecji nieco więcej, bo w przeszłości była to dla nas bardzo udana impreza. Najwięcej straciliśmy pierwszego dnia, gdy warunki nie sprzyjały naszej pozycji na drodze. Walczyliśmy, były pozytywne aspekty i zdobyliśmy ważne punkty: jesteśmy liderami wśród producentów, a Kalle jest blisko w walce o tytuł w klasyfikacji kierowców” – powiedział Jari-Matti Latvala, szef zespołu.

Takamoto Katsuta zadebiutował w Rajdzie Szwecji jako fabryczny kierowca TOYOTA GAZOO Racing. Japończyk w piątek wygrał jeden odcinek specjalny, ale szanse na dobry wynik stracił po wypadku pod koniec pierwszego dnia. Mechanicy naprawili jego auto i wrócił do rywalizacji, ale przed ostatnim odcinkiem specjalnym został wycofany z powodu zgłoszonej usterki.

W Rajdzie Szwecji pierwszym klienckim GR Yarisem Rally1 Hybrid wystartował Lorenzo Bertelli. Włoch, który w mistrzostwach świata startuje wybranych rundach, zajął 14. miejsce.

Następną rundą w kalendarzu mistrzostw świata jest Rajd Meksyku (16-19 marca). Impreza po raz ostatni częścią cyklu była w 2020 roku. Będzie to pierwszy szutrowy rajd w sezonie, a wyzwaniem dla załóg i samochodów są wysokie temperatury oraz jazda nawet na wysokości 2747 mn.p.m.

Wyniki Rajdu Szwecji:
1. Ott Tänak/Martin Järveoja (Ford Puma Rally1 HYBRID) 2h25m54.5s
2. Craig Breen/James Fulton (Hyundai i20 N Rally1 HYBRID) +18.7s
3. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe (Hyundai i20 N Rally1 HYBRID) +20.0s
4. Kalle Rovanperä/Jonne Halttunen (Toyota GR YARIS Rally1 HYBRID) +25.1s
5. Elfyn Evans/Scott Martin (Toyota GR YARIS Rally1 HYBRID) +1m24.0s
6. Pierre-Louis Loubet/Nicolas Gilsoul (Ford Puma Rally1 HYBRID) +5m59.0s
7. Esapekka Lappi/Janne Ferm (Hyundai i20 N Rally1 HYBRID) +7m42.4s
8. Oliver Solberg/Elliott Edmondson (Škoda Fabia RS Rally2) +7m48.1s
9. Ole Christian Veiby/Torstein Eriksen (Volkswagen Polo GTI R5) +8m30.4s
10. Sami Pajari/Enni Mälkönen (Škoda Fabia RS Rally2) +9m03.2s
Wycofanie - Takamoto Katsuta/Aaron Johnston (Toyota GR YARIS Rally1 HYBRID)

 

Udostępnij ten artykuł

  • Facebook
  • Twitter
  • Linkin
  • Linkin
  • Linkin