Toyota Corolla z silnikiem wodorowym testowana na japońskich torach wyścigowych

Toyota Corolla z silnikiem wodorowym testowana na japońskich torach wyścigowych

Toyota jest znana ze swojego zaangażowania w rozwój elektrycznego transportu wodorowego, który oparty jest na technologii ogniw paliwowych zasilających silnik elektryczny. Kilka lat temu firma rozpoczęła także prace nad alternatywnym, spalinowym silnikiem wodorowym, a ważnym elementem tego projektu są starty prototypowej wodorowej Corolli Sport w wyścigach długodystansowych w Japonii. Koncern dba o to, by do zasilania auta wykorzystywać zielony wodór pochodzący od lokalnych producentów. Prace nad nowym silnikiem to kolejna droga do zrealizowania wizji mobilności neutralnej dla środowiska.

Wyścigowa Toyota Corolla Sport z prototypowym silnikiem wodorowym w maju wzięła udział w 24-godzinnym wyścigu na torze Fuji, a na przełomie lipca i sierpnia wystartowała w 5-godzinnej rywalizacji na torze Autopolis. Samochód został wystawiony przez zespół ORC ROOKIE Racing, a jednym z jego kierowców był sam Akio Toyoda, prezydent Toyota Motor Corporation, startujący pod pseudonimem Morizo. Udowodnił w ten sposób, że to sprawdzona i bezpieczna technologia.

Toyota Corolla Sport została wyposażona w napęd na cztery koła z modelu GR Yaris. Silnik także pochodzi z tego hitowego hot hatcha, ale w tym aucie do jego zasilania służy wodór. „Założeniem tego projektu było stworzenie silnika wodorowego w oparciu o silnik spalinowy, by w ten sposób umożliwić konwersję obecnych aut spalinowych na wodór i przyspieszyć proces dochodzenia do neutralności węglowej” – wyjaśnia Naoki Ito, inżynier Toyoty odpowiedzialny za silnik do Corolli.

Prace nad taką jednostką napędową trwały od kilku lat. Zastosowanie wodorowego zasilania właśnie teraz było możliwe za sprawą trzech czynników: nowych wtryskiwaczy wyprodukowanych przez należącą do Toyota Group firmę Denso, zbiorników na wodór, które zadebiutowały w drugiej generacji modelu Mirai, a także wytrzymałości cieplnej silnika, osiągniętej dzięki technologiom sprawdzonym w rajdach przez zespół TOYOTA GAZOO Racing.

Napędzana wodorem Toyota Corolla Sport w maju ukończyła 24-godzinną rywalizację na torze Fuji, co pozwoliło zdecydowanie przyspieszyć prace nad silnikiem i wprowadzić serię ulepszeń. Przed kolejnym sprawdzianem na torze Autopolis ograniczono niepożądane spalanie, co pozwoliło na 15-procentowy wzrost momentu obrotowego silnika, a także na poprawę jego szybkości reakcji. Toyota sprawdza silnik w trudnych, wyścigowych warunkach, by zintensyfikować tempo jego rozwoju, szybciej dostrzec potencjalne mankamenty i znaleźć rozwiązania problemów. Istotnym elementem prac nad autem była także poprawa infrastruktury do tankowania, która zaowocowała skróceniem całej procedury z pięciu do trzech minut.

Toyota stawia na zielony wodór od lokalnych dostawców
Dla Toyoty ważne było użycie do zasilania auta zielonego wodoru, czyli wytwarzanego bezemisyjnie z odnawialnych źródeł energii. Wodór pochodzi od lokalnych dostawców, którzy także biorą udział w pracach nad silnikiem wodorowym. Paliwo dostarczyły trzy firmy – Fukushima Hydrogen Energy Research Field (FH2R), Obayashi oraz Toyota Motor Kyushu.

FH2R prowadzi zakład wytwarzania wodoru o mocy 10 MW. Obayashi to pierwszy w Japonii producent wodoru, który wykorzystuje w tym celu energię geotermalną. Firma ta jest zaangażowana w budowę zakładu produkcyjnego w Kokonoe, który będzie wytwarzać 10Nm3/h wodoru. Jego ukończenie i oddanie do użytku jest planowane na 2024 rok. Z kolei Toyota Motor Kyushu produkuje wodór przy pomocy energii słonecznej. Wytwarzane przez nią paliwo jest do napędzania wózków widłowych oraz oświetlania pomieszczeń, a także służy do tankowania produkowanych przez Toyotę samochodów.

Kiusiu to jeden z japońskich regionalnych liderów pod względem wykorzystania energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych oraz prac nad takimi technologiami. Poprzez rozwój silnika wodorowego Toyota ma nadzieję na pozyskanie nowych partnerów oraz zawarcie lokalnych porozumień, by stworzyć neutralną węglowo społeczność w tym regionie.

Silnik wodorowy, który powstał z wykorzystaniem wieloletnich doświadczeń Toyoty, to kolejne rozwiązanie służące do osiągnięcia przez firmę neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla. Zarówno w majowym 24-godzinnym wyścigu na torze Fuji jak i na przełomie lipca i sierpnia na torze Autopolis, Toyota mocno rozwinęła ten projekt dzięki współpracy z wieloma firmami. Koncern będzie nadal rozwijać silniki wodorowe, by utrzymać zatrudnienie w liczącym 5,5 mln pracowników przemyśle motoryzacyjnym oraz w sektorach partnerskich.

 

Udostępnij ten artykuł

  • Facebook
  • Twitter
  • Linkin
  • Linkin
  • Linkin